Z każdym dniem jest coraz mniej:
- uczestników wyprawy : to że Tomek z nami nie jedzie wiedzą wszyscy którzy interesują się na bieżąco i biorą czynny udział w przygotowaniach obozu wędrownego (powód: Tomek w wyniku nieodpowiedzialnego zachowania i pewnych decyzji został zwolniony z ZHR-u). Jednak druga kwestia pojawiła się kilka dni temu a mianowicie niestety w obozie nie weźmie również udział Greg. Powodem są problemy zdrowotne i zalecenie przez lekarza aby nie forsować nadmiernie organizmu ( o co nie trudno na górskim obozie wędrownym z plackami ). Jednocześnie dziękuję mu jako komendant że był ze mną szczery i dzięki poczuciu współodpowiedzialności za losy obozu oszczędził nam ew. problemów na trasie wędrówki.
- czasu... pozostało parę zaległych spraw do załatwienia. Została opracowana do końca trasa górska przez Maćka. Do opracowania zostało: trasa na wyspie Skye, zmiana trasy na odcinku Stirling, Inverness, Glen Coe, noclegi w Edynburgu, plakietka, plecaki, spotkanie ze skautami.
Proszę aby każdy zaangażował się w możliwie wiele rzeczy aby nie pozostało to na głowie jednej osoby.
Przypominam że na razie większość osób ma zebrane pieniądze jedynie na bilet lotniczy... tak więc należałoby chyba upomnieć się o "stypendium im. prof. Kauflanda".
Przypominam wszystkim o Kartach Zdrowia!! Proszę niezwłocznie je uzupełnić - jeżeli już są wypełnione proszę o taką informację.
wtorek, 22 maja 2007
piątek, 11 maja 2007
Konwersacje ze szkockimi informatorami...
Nie mogąc znaleźć połączenia z Inverness to Dundonell (dla niedzieli 12.08) wysłałem zapytanie do strony promującej turystykę w Szkocji - przez nich zostałem skierowany do portalu komunikacji publicznej. Okazało się iż faktycznie nie ma takiego połączenia w niedziele a na tej trasie kursują autobusy tylko w poniedziałki, środy i czwartki. Sprawdziłem jeszcze czy nie ma połączenia z Ullapoolu promem na drugą stronę Loch Broom. Okazało się że kiedyś była taka możliwość gdyż był tam prywatny dom (w którym był hotel). Zawsze można wynająć łódź aby nas przewieziono ale to chyba nie na nasz budżet;) Jeżeli natomiast chodzi o połączenie z Torridon to Kyle of Lochalsh to zostały mi polecone usługi busów pocztowych do Achnasheen a dalej koleją. Problem polega na tym iż będąc na stronie Royal Mail Postbus dowiedziałem się że w takim busie są 4 miejsca dla pasażerów - co jak wiadomo nijak nie pasuje do 7 uczestników wyprawy (muszę jeszcze sprawdzić te informacje).
Rozważam już pewną zmianę kolejności odwiedzanych miejsc tzn. po wyjeździe ze Stirling udalibyśmy się do Glen Coe aby stamtąd pojechać do Inverness i Loch Ness. Innymi słowy chcę tak zmienić trasę aby opuszczać Inverness w poniedziałek 13.08. Pozostaje kwestia dogrania mszy w Inverness o 12.00 ale sądzę że nie będzie z tym problemu. Kwestia tego połączenia z Torridonu - do dogrania.
Przypominam Maćkowi że wciąż czekam na opracowaną trasę przez pasmo Torridon i wyspę Skye. Radek odpowiada za plecaki (ponoć człowiek z odpowiedzią niedługo ma być w Krakowie) i plakietki (złożenie zapytania w Watrze).
Rozważam już pewną zmianę kolejności odwiedzanych miejsc tzn. po wyjeździe ze Stirling udalibyśmy się do Glen Coe aby stamtąd pojechać do Inverness i Loch Ness. Innymi słowy chcę tak zmienić trasę aby opuszczać Inverness w poniedziałek 13.08. Pozostaje kwestia dogrania mszy w Inverness o 12.00 ale sądzę że nie będzie z tym problemu. Kwestia tego połączenia z Torridonu - do dogrania.
Przypominam Maćkowi że wciąż czekam na opracowaną trasę przez pasmo Torridon i wyspę Skye. Radek odpowiada za plecaki (ponoć człowiek z odpowiedzią niedługo ma być w Krakowie) i plakietki (złożenie zapytania w Watrze).
Subskrybuj:
Posty (Atom)