piątek, 10 sierpnia 2007
No i polecieli...
Zgodnie z planem ekipa która do samego końca postanowiła nawiedzić szkocką ziemię wyleciała do Glasgow 9.08.2007. Niestety już nie zgodnie z planem 3 osoby (Marek, Greg, Venom) zostały w Krakowie - z przyczyn różnych. Czterech "miejmy nadzieję" wspaniałych którym szczęście i upór dopisały to: Maciek, Radek, Jerzy i Marcin. Trzymamy wszyscy za nich kciuki i mam nadzieję że będą sie odzywać co u nich słychać. Jeśli im tylko pogoda nie popsuje szyków to powinni wrócić z wspaniałymi wspomnieniami.
wtorek, 7 sierpnia 2007
Kierunek - SZKOCJA
Wszystkie przygotowania do wyjazdu już zakończone. Znamy trasę, mamy żywność, bilety... Pozostaje nam tylko liczyć na wspaniałą pogodę. Dziś (środa) o godzinie 19.00 widzimy się u mnie w domu, w celu dopakowania żywności i namiotów oraz ew. zafoliowania ładunku.
Przypominam, że minimalna ilość funtów jakie musimy mieć w Szkocji to 150. Polecam wziąć minimum 27 funtów zapasu (w PLN 150).
Odlatujemy z lotniska Kraków-Balice o godzinie 1035. SPOTYKAMY się na LOTNISKU około godziny 8.00, a najlepiej parę minut przed.
Przypominam, że minimalna ilość funtów jakie musimy mieć w Szkocji to 150. Polecam wziąć minimum 27 funtów zapasu (w PLN 150).
Odlatujemy z lotniska Kraków-Balice o godzinie 1035. SPOTYKAMY się na LOTNISKU około godziny 8.00, a najlepiej parę minut przed.
czwartek, 2 sierpnia 2007
Ostatnia prosta
Po dzisiejszych bojach na terenie starego miasta udało nam się z Jerzym zamienić kilogramy złomiastego pieniądza na bardziej przystępny pieniądz papierowy. Mamy też już koszulki wyprawy na których znajduje się logo wyprawy. Jak widać z góry nam było pisane słowo wyprawa (tytuł owego bloga, fragment logo), a nie słowo obóz i od tej pory takim mianem określać będziemy ten wyjazd (dalej harcerski/wędrowniczy).
Od kosztów obozu odejmujemy kartę Euro26, którą z powodu wyjazdu Maćka i Marcina, każdy ma sobie załatwić we własnym zakresie. Jest to ważne ze względu na ubezpieczenie podczas wyjazdu oraz zniżki, szczególnie w Citylinku w którym mamy upust 20% na abonament 8 dniowy (79 funtów normalnie). Służę w razie czego kompletną listą punktów na terenie Krakowa w których można ową kartę dostać, wystarczy jedno zdjęcie legitymacyjne oraz 65 zł i 2 podpisy.
Koszt całkowity obozu obejmuje więc:
- koszt biletu lotniczego w obie strony - 545 zł
- koszt przewodników i map - 55 zł
- koszt przejazdów Citylinkiem - 79 funtów (~354 zł)
- koszt koszulki - 28 zł
- przejazdy innymi środkami transportu niż Citylink, do których należą: bus pocztowy, pociąg, przejazd z lotniska w Glasgow do centrum miasta (około 15 funtów w sumie licząc realistycznie - ~84 zł)
- koszt wyżywienia na osobą (zależny od stawki jaką ustalimy, jedzenie bierzemy zasadniczo ze sobą i gotujemy na miejscu, pozostaje tylko zakup wody i chleba w samej Szkocji)
- koszt zwiedzania, dot. miast (do oszacowania gdy tylko ułożymy szczegółowy plan wyprawy, czyli przy sprzyjających warunkach już dziś wieczorem).
Liczmy więc 1066 zł + jedzenie i zwiedzanie. W tej chwili zakładam że kwota końcowa wyniesie 1566 zł (250 zł na zwiedzanie i 250 zł na jedzenie). Do tego WSZYSTKIM radzę wziąć ze sobą dodatkowe pieniądze na wszelki wypadek, sam planuje by było to około 50 - 70 funtów.
Dokładny kosztorys najdalej jutro pokaże się na tej stronie.
Od kosztów obozu odejmujemy kartę Euro26, którą z powodu wyjazdu Maćka i Marcina, każdy ma sobie załatwić we własnym zakresie. Jest to ważne ze względu na ubezpieczenie podczas wyjazdu oraz zniżki, szczególnie w Citylinku w którym mamy upust 20% na abonament 8 dniowy (79 funtów normalnie). Służę w razie czego kompletną listą punktów na terenie Krakowa w których można ową kartę dostać, wystarczy jedno zdjęcie legitymacyjne oraz 65 zł i 2 podpisy.
Koszt całkowity obozu obejmuje więc:
- koszt biletu lotniczego w obie strony - 545 zł
- koszt przewodników i map - 55 zł
- koszt przejazdów Citylinkiem - 79 funtów (~354 zł)
- koszt koszulki - 28 zł
- przejazdy innymi środkami transportu niż Citylink, do których należą: bus pocztowy, pociąg, przejazd z lotniska w Glasgow do centrum miasta (około 15 funtów w sumie licząc realistycznie - ~84 zł)
- koszt wyżywienia na osobą (zależny od stawki jaką ustalimy, jedzenie bierzemy zasadniczo ze sobą i gotujemy na miejscu, pozostaje tylko zakup wody i chleba w samej Szkocji)
- koszt zwiedzania, dot. miast (do oszacowania gdy tylko ułożymy szczegółowy plan wyprawy, czyli przy sprzyjających warunkach już dziś wieczorem).
Liczmy więc 1066 zł + jedzenie i zwiedzanie. W tej chwili zakładam że kwota końcowa wyniesie 1566 zł (250 zł na zwiedzanie i 250 zł na jedzenie). Do tego WSZYSTKIM radzę wziąć ze sobą dodatkowe pieniądze na wszelki wypadek, sam planuje by było to około 50 - 70 funtów.
Dokładny kosztorys najdalej jutro pokaże się na tej stronie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)