wtorek, 31 lipca 2007

W ruinie są finanse, interes idzie źle...

Odebraliśmy koło 13.00 pełną dokumentację od Marka odnośnie wyjazdu. Mamy zaplanowaną całą trasę, opracowane góry i miasta. Nastąpiła zmiana terminu spotkania organizacyjnego, które odbędzie się ostatecznie dnia 05.08.2007 roku (tj. niedziela) o godzienie 20.00 w harcówce Szczepu 19 KDL. Marcin wyjeżdża za Kraków i nie jest wstanie wcześniej się wyrobić.
Obecność na tym spotkaniu jest BEZWZGLĘDNIE OBOWIĄZKOWA. Będziemy omawaić ostatni już raz dokładnie trasę, koszta obozu, kwestie podróży lotniczej i żywności.

Jeśli zaś chodzi o finanse, nie będziemy kupować plecaków ani realizować naszywek. Zamiast tego będziemy robić koszulki wyprawy, by na terenie miast móc dobrze się prezentować. Z racji tego że nie będzie to (wiemy to już na pewno, niestety) stricte obóz wędrowny, nie możemy jeździć i poruszać się w mundurach harcerskich. Nie mniej jednak brak Komendanta który eliminuje nam "problem" zezwolenia na obóz, nie sprawia że jedziemy osobno prywatnie na wycieczkę. Wciąż realizujemy roczny plan pracy drużyny, którego zwieńczeniem miał być ten właśnie wyjazd. Przykro mi jest że tak się właśnie skończyło, ale nic nie można już z tym zrobić.
Weźmiemy ze sobą mundury - na pewno będziemy je mieć na sobie podczas mszy świętych w Szkocji, może jeszcze w którymś momencie, ale by nie tworzyć niepotrzebnych zgrzytów na linii okręg/chorągiew nie będziemy afiszować tegok, że jedziemy tam jako w 100% zorganizowany obóz wędrowny. Dlatego wszystko co się ew. przydarzy pozostanie między nami i będzie problemem który sami będziemy musieli rozwiązać.

Koszta biletu w obie strony na osobę wynoszą 545 zł.
Koszta przewodnika po górach oraz mapy - 55 zł.
W sumie 600 zł stanowi kwotę jaką każdy kto jedzie musi zapłacić na wstępie za uczestnictwo w obozie.
Osoby które kupiły bilet zobowiązane są do pokrycia kosztów zakupu biletu (wedle umowy na jednym ze spotkań Mountain Tea). Do takich osób należą Greg, Marek oraz Venom, z czego zalega jeszcze Venom - 355 zł. W tej chwili suma ta rozkłada się równo na 4 osoby które jadą, czyli około 90 zł. Nie będę tutaj snuł czarnych wizji, ale dobrze by było by pieniądze te znalazły się z powrotem w ciągu kilku najbliższych dni.

Pełny koszt obozu podam w ciągu kilku najbliższych dni jak odejmę od wcześniej ustalonych plecak oraz naszywki (z 1770 zł około 250 zł mniej + koszt zrobienia koszulki wyjazdowej).

W tej chwili aktualny stan kasy wygląda następująco (jak i ludzi lecących do Szkocji):
Maciek - zarobione w Kauflandzie 500 zł, 100 zł brakuje za bilety i przewodniki (-90)
Jurek - 440 zł po odjęciu biletów i przewodników (-90)
Radek - 680 zł po odjęciu biletów i przewodników (-90)
Deron - 50 zł po odjęciu biletów i przewodników (-90)

Do 5.08.2007 wraz z Jurkiem zajmiemy się dokładnym godzinowym ustaleniem trasy i planu wyprawy, który też poznają wszyscy w niedzielę.

Marek zarezerwuje jeszcze dla nas miejsce w busie pocztowym z Torridonu po wędrówce na rano, ale być może w niedzielę uda nam się złapać skutecznie stopa który nas podwiezie gdzie trzeba (dużo do przejechania nie mamy).

Do wyrobienia pozostaje nam jeszcze karta Euro26 - dotyczy to wszystkich poza Jurkiem który już ją ma. Koszt około 60 zł, wyrabia się ją od ręki (kwestia legitymacji i kilku zdjęć legitymacyjnych, w zamian mamy zniżki w ramach programu YoungScot oraz ubezpieczenie).

Do zobaczenia w niedzielę.




1 komentarz:

mauryn pisze...

W głębi duszy też żałuję że nie jadę z Wami bo naprawdę zależało mi na tym obozie. Powodów jest kilka ale dwa które mogę podać to:

1) nie zaczęta nawet praca licencjacka (obrona we wrześniu)

2) zostałem mianowany kwatermistrzem kolonii zuchowej 3-14 sierpnia (jakby tego nie zrobiono nie byłoby kolonii gdyż Okręg nie zgodził się na pierwotnie proponowany skład komendy).

Nie będę pisał ile pracy włożyłem w przygotowania tego obozu bo nie ma to już teraz sensu - mam tylko nadzieję że wypad się uda i będziecie mieć z niego super wspomnienia, zdjęcia i wiedzę jak samodzielnie przygotować taki obóz następnym razem.

Co do mojej pomocy w dalszych przygotowaniach:

1)postaram się coś załatwić z tym busem

2) spróbuję znaleźć kupców na nasze 3 niewykorzystane bilety